fbpx

Category archives: SESJA ZDJĘCIOWA

PoznańSesja rodzinna Poznań | LifestylePoznań

Sesja rodzinna Poznań | Lifestyle

Dlaczego lubię sesje lifestyle’owe, czyli dlaczego sesja rodzinna to mój wybór.

Mało publikuję zdjęć lifestyle’owych i sesji rodzinnych. Częściej możecie oglądać moje zdjęcia ślubne. Bez wątpienia lifestyle jest jednym z moich ulubionych rodzajów fotografii. Zdjęcia lifestyle’owe traktuję jak mały reportaż z życia rodziny. A reportaż to z pewnością to, co lubię najbardziej ponieważ jest nastawiony na dokumentowanie fragmentów życia. W czasie takiej sesji staram się patrzeć z boku na to jak spędzacie czas w najbliższym gronie i fotografować. Oczywiście nie udaję, że mnie nie ma i często śmieję się razem Wami. Luźna atmosfera udziela się każdemu, nawet fotografowi.

Kto dzisiaj robi zdjęcia? Sesja rodzina, dlaczego warto ją zrobić.

Dzisiaj zdjęcia może robić każdy i dlatego coraz częściej fotografujemy swoje życie. Jednak takie zdjęcia najczęściej robi mama lub tata i dlatego zawsze brakuje kogoś na zdjęciu. Lubimy też fotografować różne wydarzenia, od urodzin przez wszelkiego rodzaju przyjęcia, aż po zdjęcia ślubne. Jednak rzadko fotografujemy nasze codzienne czynności. Chociaż to właśnie wtedy najlepiej widać rodzinne więzi. Z pewnością wśród najbliższych zachowujemy się też najbardziej naturalnie.

Warto chwilę się zastanowić i pomyśleć czy nie nie warto mieć pamiątki ze wspólnego śniadania, ulubionej rodzinnej zabawy, czy też z pieczenia ciasta? A może nawet ze wspólnego mycia zębów? Oglądanie takich zdjęcia z pewnością po latach jest nie lada frajdą. Takie fotografie mogą być nieocenioną pamiątką. Mogą pokazywać emocje i relacje jakie w danym momencie były w rodzinie. Dzieci rosną i co roku zachowują się inaczej. Taka sesja bez wątpienia pozwoli do przechowywanych w głowie wspomnień dodać obraz. Pozwoli zatrzymać te chwile, które są naszą codziennością, a na które nie zwracamy na co dzień zbyt dużej uwagi.

Wspomnienia po latach.

Po latach lubimy wracać wspomnieniami do chwil, kiedy dzieci były jeszcze małe, gdy mieszkaliśmy w innym miejscu. Reasumując, wolimy wspominać właśnie te chwile, które miały miejsce w wąskim rodzinnym gronie. Te wspólne śniadania mogą się zatrzeć w pamięci. Ale dzięki zdjęciom mogą pozostać wciąż żywe i wyraziste.

Ja staram się co roku robić sobie choć kilka zdjęć z rodziną. Taka sesja rodzinna pozwala mi wracać do minionych wydarzeń i patrzeć jak dzieci się zmieniały.

Na zakończenie zapraszam Was do obejrzenia takiej właśnie historii pewnej rodziny.

zdjęcie z początku sesji rodzinnej w łóżku - Poznań

Początek sesji jeszcze w łóżku.
zdjęcia w piżamach
portret z sesji lifestyle Poznań
W czasie klasycznej sesji lifestylowej można zrobić wiele pięknych niepozowanych portretów…
Poznań portret z sesji lifestylowej
… a często nawet przepięknych.
mama z synem w czasie lifestylowej sesji zdjęciowej

Mama z synem, to bezsprzecznie jeden z najbardziej charakterystycznych widoków, w czasie rodzinnej sesji zdjęciowej.
sesja lifestylowa
Ojciec z dziećmi i zagubiona ręka.
sesja lifestylowa w łóżku
Po przebudzeniu wszyscy są jeszcze trochę leniwi.
dzieci w czasie sesji lifestylowej
Ale po chwili dzieci już szalały.
sesja rodzinna
lifestyle
Pomału przenosimy się do kuchni.
sesja lifestylowa - przygotowywanie śniadania
Przygotowania do śniadania.
śniadanie w czasie sesji lifestylowej w Poznaniu
sesja lifestylowa jajecznica
zdjęcie z sesji lifestylowej
sesja zdjęciowa, śniadanie
dzieci w czasie sesji rodzinnej
sesja zdjęciowa rodzinna w Pozaniu, dzieci
A po śniadaniu trochę lenistwa i zabawy.
lifestylowa sesja rodzinna w Poznaniu
Klika wspólnych rodzinnych chwil …
kawa w czasie rodzinnej sesji zdjęciowej w Poznaniu
… i kawa.
kawa i rodzina - sesja rodzina Poznań
Wspólne czytanie.
mycie zębów w czasie rodzinnej sesji lifestylowej - Poznań
No i wspomniane wcześniej mycie zębów.
rodzinna sesja zdjęciowa, ubieranie i czesanie
Przebieranie i czesanie.
rodzinna sesja zdjęciowa w Poznaniu
gry i zabawy w czasie rodzinnej sesji zdjęciowej w Poznaniu
I pora na sobotnie gry.
karty na lifestylowej sesji zdjęciowej w Poznaniu
Tutaj nie można się spieszyć.
zwycięzca - sesja lifestylowa Poznań
And the winner is.
lifestyle - sesja zdjęciowa
Z powrotem w kuchni…
rodzinne przygotowywanie rogalików w czasie sesji lifestylowej
… przygotowywać deser.
rogaliki z bananami sesja rodzinna
Rogaliki z ciasta francuskiego z bananami…
rogaliki z nutellą - sesja rodzinna Poznań
… i nutellą.
gotowe rogaliki - sesja lifestylowa
Gotowe. Tak, później też je jadłem. Tak, były bardzo dobre.
luźny rodzinny portret na sesji lifestylowej w Poznaniu
Rodzinne portret nie musi być ustawiany, każdy znajdzie sobie idealne miejsce dla siebie.
rodzice na sesji rodzinnej w Poznaniu - niepozowane portrety
chociaż 5 sekund dla rodziców…
sesja lifestylowa wyjście na spacer
… i wyjście na spacer.
w drodze na plac zabaw - sesja lifestylowa
Piękny ciepły i słoneczny dzień. Oby jak najwięcej takich było każdej zimy.
rowery na sesji rodzinnej w Poznaniu
Można pojeździć na rowerze…
rower i rolki na rodzinnej sesji lifestylowej Poznań
… i oczywiście na rolkach.
koniec sesji rodzinnej z księżycem w tle
Koniec.

PoznańZdjęcia ślubne Poznań | Brovaria | Ślub Ewy i Ian’aślub - Waga miejska w Poznaniu, przyjęcie - Brovaria Poznań

Zdjęcia ślubne Poznań | Brovaria | Ślub Ewy i Ian'a

Lubię robić zdjęcia ślubne w różnych miejscach. Czasami będą to mniejsze miejscowości oraz obrzeża większych metropolii. Raz będzie to centrum miasta i tak jak tutaj będę fotografował w na Starym Rynku w Poznaniu. Coraz bardziej odpowiada mi centrum miasta i fotografowanie w stylu miejskiego reportażu. Innym razem natomiast fotografuję na obrzeżach miast albo w małych miejscowości rozsianych po Wielkopolsce.

U Ewa i Iana był niesamowicie. Wszystko odbywało się na pełnym luzie. Gdybym miał opisać cały ten dzień jednym słowem to z pewnością byłoby to właśnie słowo luz. Ewa i Ian na co dzień mieszkają w Anglii. Są miłośnikami natury, spacerów a przede wszystkim psów z rasy whippet. Psy te to angielskie harty, bardzo subtelne, łagodne i bardzo szybkie (biegają z prędkością do 50 km/h). Mają psa tej rasy w domu, który niestety z powodu dużej odległości nie mógł przyjechać z nimi do Polski. Lubię robić  zdjęcia ślubne osobom, które są nietuzinkowe i mają niespotykane zainteresowania. Nie poznałem wcześniej nikogo, kto w taki sposób mówiłby o whippetach. Może w Anglii jest takich ludzi więcej.

W serdecznej atmosferze i bez zbędnego w tym dniu pośpiechu wszyscy świetnie się bawili. Dzięki temu mogli w pełni przeżywać szczęście młodej pary. Co więcej, mimo że świadek zapomniał swojego dokumentu tożsamości więcej było z tego śmiechu niż nerwów.

Przygotowania do ślubu na Starym Rynku w Poznaniu

Na przygotowania młodzi wybrali świetną Restaurację i Hotel Browaria gdzie świetnie robi się zdjęcia ślubne. Wesele też było w Browarii, a ślub tuż obok w Wadze na Starym Rynku.  Wszędzie było blisko, a cała organizacja była o niebo łatwiejsza niż w przypadku konieczności pokonywania sporych odległości. A przejście pary młodej wraz ze świtą pięknie wkomponowało się w klimat Starego Rynku. Ja mogłem poświęcić się temu co lubię najbardziej – reportażowi ślubnemu. Reportaż z centrum miasta ma swój klimat, którego nie da się uzyskać nigdzie indziej. Wszędzie widać zadowolonych i zrelaksowanych ludzi. Do tego szczęśliwi młodzi i ich goście i Stary Rynek wydaje się być najszczęśliwszym miejscem na ziemi.

Zdjęcia ślubne z ceremonia na Starym Rynku w Wadze

Była to z pewnością najluźniejsza ceremonia ślubna w jakiej brałem udział. Jak wspominałem wcześniej świadek zapomniał dokumentów, w związku z czym cała ceremonia została wstrzymana na co najmniej 10 minut. W przypadku uroczystości cywilnej jest to ponad połowa czasu jaki normalnie trwa ślub! Najlepsze w tym jednak było to, że nikt się nie denerwował. Wszyscy byli weseli i szczęśliwi. Gdy ma się wokół siebie tyle życzliwych i radosnych osób co Ewa i Ian to nie ma mowy żeby coś mogło pójść nie tak. 

Wesele w Restauracji Browaria na Starym Rynku

Wesele to już było czyste szaleństwo. Lubię fotografować na imprezach gdzie wszyscy najbliżsi młodej pary bawią się na 100%. Tam nikt nie martwił się tym co będzie jutro. Nikt nie narzekał i nei siedział ze zmartwioną miną. Przemówienia świadków były przeplatane salwami śmiechu. Każdy mógł usłyszeć tuziny dowcipów skierowanych głównie w osobę Iana. Pan młody oczywiście nie chował urazy i śmiał się do rozpuku razem z resztą gości. A robiąc zdjęcia ślubne nie raz miałem problem żeby nie trząść aparatem z powody śmiechu którego nie mogłem opanować.

Zdjęcia ślubne z sesji ślubnej na Starym Rynku – Poznań

Sesja zdjęciowa | Publikacja w brytyjskim Vogue.

Sesja zdjęciowa | Publikacja w brytyjskim Vogue.

W życiu wiele jest momentów, które są ważne. Dla fotografa często jest to wyjątkowa sesja zdjęciowa lub publikacja. Dlatego dzisiaj chciałem Wam przedstawić jedno z takich wydarzeń, w którym miałem okazję brać udział w zeszłym roku.

Bardzo się cieszę, że jako fotograf ślubny, oprócz robienia zdjęć parom, mam również możliwość pojawiać się ze swoimi pracami w innych projektach. Tym razem moje zdjęcia zostały opublikowane w brytyjskim Vogue’u. Dzięki wspólnej sesji, którą miałem przyjemność zorganizować razem z JP Brides nasze zdjęcia pojawiły się w tej prestiżowej gazecie. Co więcej, zdjęcia można było zobaczyć w trzech kolejnych wydaniach tego czasopisma. Wszystko miało związek z akcją jaką Vogue w związku ze zbliżającym się kolejnym sezonem ślubnym.

W czasie sesji miałem okazję pracować z wspaniałymi ludźmi, z którymi współpracowaliśmy już nie pierwszy raz. Szczególnie na wspomnienie zasługuje nasza niezastąpiona modelka Ania i świetna MUA Klaudia. Ponadto prawdą jest, że współpracując ze sprawdzonymi ludźmi można osiągnąć niesamowite efekty. Praca przy takich projektach jest radością i zabawą a zmęczenie odczuwa się dopiero na następny dzień.

fotograf slubny poznan, sesja zdjeciowa do Vogue, Nikodem Pietras fotograf ślubny poznań, sesja ślubna zdjęciowa do Vogue fotograf ślubny poznań, sesja zdjęciowa do Vogue fotograf ślubny poznań, sesja zdjęciowa do Vogue

PoznańFotografia ślubna Poznań – Zosia i Sebastiana – Bazar Hotel Bazar

Fotografia ślubna Poznań - Zosia i Sebastiana - Bazar

Zosia i Sebastian są wspaniałą parą. Cieszę się, ponieważ na takich weselach fotografia ślubna jest tym co najbardziej lubię. Na sesji zachowywali się jak urodzeni modele. Pierwszy taniec, przy piosence z repertuaru Kabaretu Starszych Panów, był pełen dramatyzmu. W czasie obiadu puszczono utwory Bjork w tym bardzo klimatyczną piosenkę, którą zaśpiewała w duecie (chyba) z Thomem Yorke’iem w związku z tym atmosfera od razu była wyjątkowa. Wesele odbywało się przy muzyce wspaniałego zespołu Gigant Orkiestra ze świetną wokalistką Anną Polowczyk. Wielkie wrażenie zrobiło na mnie niesamowite wykonanie „Liberian Girl”, którego miałem okazję wysłuchać ponownie na kolejnym weselu (dzięki Ania!). Panna młoda miała na sobie oryginalną suknię firmy Papilio  i wianek ze świeżych kwiatów. Ślub miał miejsce w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Poznaniu, a wesele w pięknej sali Poznańskiego Bazaru.

Parę informacji dla osób, dla których fotografia ślubna jest czymś, czym żyją. Fotografowałem ślub i wesele korzystając do granic możliwości ze światła zastanego. Lampę używałem głównie w czasie tańca i w nocy na sali gdy główne światła były zgaszone. Dodatkowo zrobiliśmy szybką sesję ślubną zrobiliśmy w centrum Poznania a za miejsce pleneru wybraliśmy Plac Wolności i okolice Starego Rynku.

Przygotowania

Przygotowania miały miejsce w domu Zosi. Już na pierwszym zdjęciu widać jak czeka na przyjazd swojego taty. Sebastian, przyszły mąż, też przygotowywał się u Zosi a obie rodziny już od początku dnia spędzały czas razem. W związku z tym było miło i przyjemnie, a atmosferę z pewnością budował niesamowicie sympatyczny i wesoły mąż siostry Zosi. Na zdjęciach z przygotowań widać go z kamerą.

Msza Święta i ślub

Po przygotowaniach pojechaliśmy do kościoła gdzie na Zosię już czekał zaprzyjaźniony zespół muzyczny, który uświetnił mszę ślubną. Niesamowity klimat widać na zdjęciu, na którym Zosia już pod koniec Mszy śpiewa razem z zespołem, a Sebastian ma łzy w oczach.

Wesele w Poznańskim Bazarze

Na weselu już byłą sama radość. Dziesiątki gości bawiło się, tańczyło, rozmawiało i jadło. Wszystko utrzymane było w pięknym klasycznym stylu. Monumentalny budynek Bazaru od prawie 200 lat robi piorunujące wrażenie i jeszcze bardziej nadaje doniosłości wszelkim wydarzeniom, które są tam i które były wcześniej organizowane. W takim miejscu na pewno z przyjemnością sfotografują jeszcze nie jedno wesele.